A po urodzeniu dziecka…

przez | 1 listopada 2022
istnieją wydarzenia w życiu, których znaczenie jest tak ogromne, iż nie da rady przejść obok nich, tak po prostu, do porządku dziennego. przewartościowują życie, obracają je o 180 stopni i uświadamiają, że już nigdy nie będzie tak jak uprzednio. Jednym z tego typu zdarzeń są narodziny dziecka.

Dzień był typowy, jak wszystkie inne, ale jak się okazało zanotował się w dziejach, jako ten jeden z najbardziej specjalnych w życiu. Choć data porodu przewidziany był dopiero na następny tydzień już dzisiaj nasze niemowlę postanowiło się z nami zapoznać.

Jeżeli interesują Cię omówione kwestie, to wejdź w ten link. Pod nim znajduje się darmowy wgląd (http://questcm.pl/skuteczny-lider-zespolu/) do bardziej szczegółowych wiadomości związanych z tym tematem.

Dalej wszystko poszło już się szybko. Pojechaliśmy do szpitala, tam szybko otoczyli nas opieką położna (kliknij) i lekarz, a po jakimś czasie (nie pamiętam, takie emocje), byłeś już razem z nami…znajdź sprawdzoną położną w swoim mieście

ciąża

Autor: kjg photos (Kristin Jona)
Źródło: http://www.flickr.com

Tak mogłoby wyglądać wspomnienie wielu młodych rodziców. Mimo niezwykłości momentu dzieje się, że są one porównywalne do siebie. jednakże to jak wygląda sytuacja po narodzinach prezentuje się trochę inaczej… Oczywiście, każdy ma zbliżone problemy wychowawcze i ogromną radość z posiadania swojej pociechy, lecz między małżonkami występują różne starcia w narzeczeństwie.

najbardziej denerwujące są dwie, a jedna wychodzi z intencji dziewczyny, kolejna od strony chłopaka, czyli po równo.

Mężczyzna nie radzi sobie zbyt dobrze. Zamiast pomagać żonie pragnie, aby było jak kiedyś, pragnie być rozpieszczany lub choć traktowany, jak najważniejsza osoba do wielbienia. Zarzuty, że „jak to, jesteś zazdrosny o…” zbywa śmiechem, chociaż coś w tym stwierdzeniu jest. wyłazi często z kolegami, w najbardziej niepożądanych przypadkach wraca do domu całkiem pijany lub ma jakąś na boku, która wynagradza go utraconym uczuciem.

Kobieta natomiast po narodzinach dziecka zachowuje się jakby jej mąż rozpłynął się w powietrzu. Nie ma dla niego czasu, nie zauważa go, a jedyne komunikaty, które do niego skierowuje to te związane z zakresem obowiązków przy niemowlaku. Niby prawidłowo, ale jak dochodzi do okoliczności, że dziecko jest wszystkim, a mąż mógłby nie istnieć, tak jak gdyby facet został wykorzystany do zapłodnienia, to może zrealizować się najgorsze – rozstanie.

Jak widać, wina może leżeć po jednej, jak i po drugiej stronie, a granica, którą można przekroczyć jest bardzo cienka. Bądźmy, więc dla siebie łagodni i starajmy się znaleźć w naszych kontaktach złoty środek.